Dzięki tak wszechstronnej grze Buckingham został uznany za MVP 1. kolejki. Zawodnik nie tylko trafiał w kluczowych momentach, ale także doskonale współpracował z kolegami z zespołu, kontrolował tempo gry i imponował aktywnością w obronie.
De’Monte Buckingham już od pierwszych minut pokazał, że będzie centralną postacią SKS Fulimpex Starogard Gdański. W inauguracyjnej kwarcie otworzył dorobek punktowy zespołu trafiając zza łuku, a chwilę później dołożył kolejne punkty po dynamicznym wejściu pod kosz. W tym samym fragmencie gry popisał się także pierwszymi zbiórkami w obronie, które pozwoliły drużynie wyprowadzić szybkie kontry.
W drugiej kwarcie Buckingham był aktywny w rozegraniu – kilkukrotnie kreował akcje kolegów, notując asysty po podaniach do dobrze ustawionych strzelców. Jego gra na tablicach dawała SKS przewagę w walce o piłkę – zarówno w obronie, jak i w ataku. To właśnie po jednej z jego zbiórek starogardzianie przeprowadzili kontrę zakończoną celnym rzutem.
Po przerwie Amerykanin jeszcze mocniej zaznaczył swoją obecność w ofensywie. Trafiał z półdystansu i wymuszał faule rywali, zamieniając rzuty wolne na punkty. W trzeciej kwarcie miał także kilka kluczowych asyst – jego dogrania otwierały kolegom łatwe pozycje do rzutów. W tym fragmencie gry Buckingham imponował wszechstronnością: sam punktował, rozgrywał i zbierał piłki.
Czwarta kwarta należała już wyraźnie do niego. Trafiał ważne rzuty w końcówce meczu, a przy tym skutecznie walczył o zbiórki, dając SKS drugie szanse w ataku. To właśnie jego chłodna głowa i umiejętność podejmowania dobrych decyzji w decydujących momentach pomogły utrzymać przewagę i dowieźć zwycięstwo.
Spotkanie zakończył z dorobkiem 20 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst, zapisując na swoje konto double-double i tytuł MVP pierwszej kolejki. Jego wszechstronna gra – od skutecznego rzutu, przez walkę na tablicach, aż po rozegranie – pokazała, że Buckingham może być jednym z najgroźniejszych zawodników w całej lidze.