Paweł Dzierżak (Kotwica Port Morski Kołobrzeg)
Rozgrywający Kotwicy był prawdziwym motorem napędowym swojej drużyny. W starciu z WKK Active Hotel Wrocław zapisał na swoim koncie 21 punktów, 4 zbiórki i 6 asyst, imponując pewnością w grze i odpowiedzialnością w kluczowych momentach spotkania. Dzierżak udowodnił, że w tym sezonie może być jednym z liderów całej ligi na swojej pozycji.
De’Monte Buckingham (SKS Fulimpex Starogard Gdański)
Amerykański skrzydłowy pokazał pełny wachlarz umiejętności. W pojedynku z OPTeam Energia Polska Resovią Rzeszów zanotował 20 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst, notując double-double i potwierdzając, że będzie filarem SKS-u. Jego wszechstronność i energia po obu stronach parkietu sprawiają, że kibice w Starogardzie mogą być spokojni o jakość gry swojego zespołu.
Filip Struski (Solvera Sokół Łańcut)
W meczu z Żubrami Abakus Okna Białystok Struski mocno powalczył "na desce".. Efekt? 17 zbiórek, do których dołożył 12 punktów i 2 asysty. Jego fizyczność i determinacja miały ogromne znaczenie dla wyniku spotkania.
Szymon Kiwilsza (GKS Tychy)
Silny skrzydłowy GKS-u Tychy ponownie zaprezentował swoją skuteczność i pewność w grze pod koszem. W starciu z Eneą Basket Poznań zanotował 15 punktów, 11 zbiórek i 2 asysty, co dało mu double-double. Szymon Kiwilsza połączył twardą grę w strefie podkoszowej z solidną ofensywą.
Oleksandr Antypov (ŁKS Coolpack Łódź)
Antypov rozegrał znakomite spotkanie przeciwko KSK Qemetica Noteć Inowrocław, zdobywając 33 punkty, 8 zbiórek i 1 asystę. Jego ofensywny popis sprawił, że ŁKS mógł cieszyć się ze zwycięstwa. Oleksandr udowodnił, że potrafi w pojedynkę przesądzić losy meczu i będzie jednym z najciekawszych graczy do obserwacji w nadchodzących tygodniach.
Pierwsza kolejka Pekao 1 Ligi Mężczyzn już teraz pokazała, że czeka nas pasjonujący sezon pełen niespodzianek, indywidualnych popisów i widowiskowych spotkań. Wyróżniona piątka to dopiero początek – kolejne tygodnie na pewno przyniosą nowych bohaterów i jeszcze więcej emocji na ligowych parkietach.

