Startuje finał Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
fot. Sebastian Maślanka

,

Lista aktualności

Startuje finał Suzuki 1 Ligi Mężczyzn

Najlepszy zespół rundy zasadniczej Rawlplug Sokół Łańcut oraz ubiegłoroczny finalista Górnik Trans.eu Wałbrzych będą rywalizować w finale Suzuki 1 Ligi Mężczyzn. Pierwsze dwa mecze 14 i 15 maja w Łańcucie. Zwycięzca uzyska prawo gry w Energa Basket Lidze.

,

Zespół Dariusza Kaszowskiego rundę zasadniczą zakończył z bilansem 26-6, dwukrotnie przegrywając na własnym parkiecie z drużynami z Mazowsza. Wliczając fazę play-off trzykrotnie sposób na pokonanie Rawlplug Sokoła znalazły Dziki Warszawa.

Niewątpliwym atutem Rawlplug Sokoła jest gra w ataku. W rundzie zasadniczej zespół rzucał średnio 87,8 punktu na mecz (Górnik Trans.eu 82,8 pkt), co było najlepszym wynikiem w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn. Biorąc pod uwagę średnią rzuconych punktów najlepszym punktującym łańcucian jest Marcin Nowakowski (14,3 pkt), który decyzją trenerów został wybrany MVP rundy zasadniczej. Oprócz rozgrywającego jeszcze czterech aktywnych koszykarzy Rawlplug Sokoła może pochwalić się dwucyfrowym dorobkiem punktowym.

W gronie Biało-Niebieskich niewątpliwie wyróżnia się Hubert Pabian. To koszykarz, który spędził do tej pory najwięcej minut na boisku (1336), sumarycznie rzucając i zbierając najwięcej piłek w swoim zespole (589 pkt i 360 zbiórek).

Siłą podopiecznych Łukasza Grudniewskiego jest walka pod tablicami. Klub z Dolnego Śląska zbierał średnio 44,7 piłki na mecz, co było najlepszym wynikiem w lidze. Średnio miał przy tym 12,7 zbiórki w ataku.

Po reorganizacji rozgrywek (sezon 2011/2012), gdy tylko jeden klub uzyskuje prawo gry w Energa Basket Lidze, najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej wygrały ligę siedmiokrotnie. Ta sztuka nie udała się Polskiemu Cukrowi Toruń, który w sezonie 2013/2014 został wyeliminowany przez Start Lublin już w ćwierćfinale oraz FutureNet Śląskowi, gorszemu w decydującej rywalizacji od Astorii Bydgoszcz (sezon 2018/2019). Czwarty raz od 2012 roku w finale zmierzą się dwa najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej. Wcześniej były to BM Slam Stal Ostrów Wlkp. i PTG Sokół Łańcut, FutureNet Śląsk Wrocław i Astoria Bydgoszcz oraz Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk i Górnik Trans.eu Wałbrzych.

 

Gra się do trzech zwycięstw.

Dariusz Kaszowski, trener Rawlplug Sokoła Łańcut przed finałem
Znamy wartość rywala. Górnik Trans.eu ma w swoim składzie wielu zawodników od lat wyróżniających się w rozgrywkach Suzuki 1 Ligi Mężczyzn, doświadczonych także grą w finale. My chcemy jednak wygrać ligę i na pewno damy z siebie wszystko. Doświadczenie jest po stronie wałbrzyszan, ale my tworzymy świetny, dobrze rozumiejący się kolektyw.

Miałem okazję wcześniej współpracować z Kamilem Zywertem czy Krzysztofem Jakóbczykiem, dobrze znam ich mocne i słabe strony, oni z kolei wiedzą na co ja zwracam uwagę. Większość zawodników rywalizuje między sobą od lat, czasem grając w tych samych klubach. Środowisko się przenika, dlatego każdy z zawodników będzie znał mocne i słabe strony rywala, a czasem kolegi na swojej pozycji.

Górnik Trans.eu dysponuje najwyższymi środkowymi w lidze. Ma to swoje plusy i minusy, które my będziemy się starali wykorzystać. Gdy dojdzie finałowa adrenalina zmęczenie całym sezonem nie powinno mieć już znaczenia. Także wynik rywalizacji w rundzie zasadniczej nie odgrywają już żadnej roli. Rzeczywiście wygraliśmy oba spotkania, ale tamte mecze to już historia.
Czasu na przygotowanie do finału nie mieliśmy wiele. Skończyliśmy półfinałową rywalizację wcześniej, ale rywala poznaliśmy w środę. Dopiero ostatnie dwa dni treningów poświęciliśmy konkretnej drużynie.

Możemy się spodziewać koszykarskiego święta. W Łańcucie widać pełną mobilizację związaną z finałem. Jest duże zainteresowanie meczami, co było widać podczas całego sezonu. Hala będzie wypełniona do ostatniego miejsca, choć w porównaniu do wcześniejszych spotkań już i tak zwiększyliśmy pulę dostępnych miejsc.

Łukasz Grudniewski, trener Górnika Trans.eu Wałbrzych przed finałem
Faworytem finałowej rywalizacji jest Rawlplug Sokół. Łańcucianie wygrali rundę zasadniczą i mimo chwilowych problemów potwierdzili swoją moc w fazie play-off. Gdyby ktoś powiedział mi w styczniu, że będziemy w finale, nie uwierzyłbym. Tymczasem drugi raz z rzędu w nim jesteśmy, wcześniej w przerwanym przez COVID-19 sezonie zajmując pierwsze miejsce w lidze.

Sześciu zawodników z obecnego składu Górnika Trans.eu grało w ubiegłorocznym finale, a Marcin Dymała i Hubert Pabian mieli już okazję wygrywać ligę. To doświadczenie ma szansę procentować w rywalizacji z Rawlplug Sokołem. Jesteśmy zgraną grupą, jest chemia w zespole i chcemy wygrać ligę. Parkiet zweryfikuje, czy nam się to uda.

Atmosfera podczas decydującego meczu półfinału z Sensation Kotwicą dodała nam skrzydeł i poniosła do wygranej. Nie da się jednak ukryć, że rywalizacja była dla nas wyczerpująca. Pięć spotkań, długie podróże, ale to już historia. Nie mieliśmy wiele czasu na przygotowanie do finału, ale nasze momenty dobrej gry w obronie oraz płynność w ataku napawają optymizmem. 10 miesięcy moim zawodnicy ciężko pracowali na ten finał i co najważniejsze mimo drobnych problemów, jak to w końcówce sezonu, wszyscy zawodnicy są gotowi do gry.
 

 

 

Finał

Rawlplug Sokół Łańcut (1) - Górnik Trans.eu Wałbrzych (2) - sobota i niedziela, godzina 17:30


Bilans w rundzie zasadniczej: Rawlplug Sokół Łańcut (26 zwycięstw i 6 porażek) - Górnik Trans.eu (23 zwycięstw i 9 porażek)

Najlepsi punktujący tej pary: Marcin Nowakowski (14,3 pkt) - Piotr Niedźwiedzki (14,6)

Najlepsi zbierający tej pary: Filip Struski (8,0 zbiórki) - Hubert Pabian (8,8 zbiórki)

Najlepsi podający tej pary: Marcin Nowakowski (9,0 asysty) - Kamil Zywert (6,0)

W rundzie zasadniczej:  101:76 w Łańcucie i 85:91 w Wałbrzychu

 

 

Droga do finału

Rawlplug Sokół - Dziki Warszawa 3:2 (83:80 i 64:76 w Łańcucie, 85:58 i 62:66 w Warszawie oraz 92:54 w Łańcucie) oraz Weegree AZS Politechnika Opolska 3:0 (67:63 i 86:76 w Łańcucie oraz 87:93 w Opolu)

Górnik Trans.eu - AZS AGH Kraków 3:1 (85:92 i 77:67 w Wałbrzychu oraz 75:91 i 66:94 w Krakowie) oraz Sensation Kotwica Kołobrzeg 3:2 (80:69 i 101:98 w Wałbrzychu, 102:99 i 79:71 w Kołobrzegu oraz 95:92 w Wałbrzychu)

Bilans bezpośrednich spotkań: 9 zwycięstw Rawlplug Sokoła - 9 zwycięstw Górnik Trans.eu

 

W cieniu finału rozegrana zostanie rywalizacja o trzecie miejsce, według systemu mecz i rewanż. Pierwsze spotkanie Weegree AZS Politechnika Opolska z Sensation Kotwicą Kołobrzeg odbędzie się 14 maja w Opolu (początek 18:00). Rewanż 18 maja w Kołobrzegu.

Wszystkie decydujące mecze sezonu 2021/2022 będzie można zobaczyć na oficjalnym kanale You Tube Polskiego Związku Koszykówki.