Powolny spadek BM Slam Stali, trzecia wygrana Politechniki
fot. ksstal.pl

Lista aktualności

Powolny spadek BM Slam Stali, trzecia wygrana Politechniki

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski skończyła pierwszą rundę na drugim miejscu, ale początku roku nie może zaliczyć do udanych. Podopieczni Mikołaja Czai przegrali już trzecie kolejne spotkanie, tym razem ulegając na wyjeździe Franz-Astorii Bydgoszcz. Atut własnego parkietu wykorzystał też ostatnia w tabeli AZS Politechnika Big-Plus Poznań wygrywając ze Zniczem Basket Pruszków.
Obraz

Kontuzja stawu skokowego wyeliminowała Wojciecha Żurawskiego z wyjazdy do Bydgoszczy. Bez niego zespół nieznacznie przegrał walkę pod tablicami, ale przede wszystkim nie zdołał zdobyć wielu punktów spod kosza. Goście mieli też duży problem z zatrzymaniem Mateusza Bierwagena, który w ataku  był główną opcją w ataku swojej drużyny. 24-letni rzucający uzyskał 28 punktów, a do tego miał 8 zbiórek. Najlepsze spotkanie w karierze w seniorskiej koszykówce rozegrał Autor Barszczyk zdobywca 12 punktów. Kluczowy okazał się środek czwartek kwarty, w której od stanu 66:70 gospodarze zdobyli dziewięć kolejnych punktów. 18 punktów dla BM Slam Stali uzyskał Filip Matczak (7/12 z gry i 4/4 za 1), ale z powodu nadmiernej liczby fauli meczu nie dokończył.

[mecz 12962]

AZS Politechnika Poznań nie zamierza pozostać na ostatnim miejscu w tabeli do końca rundy zasadniczej. Ambitni poznanianie mecz rozpoczęli od dziesięciopunktowej przewagi, do której mocno przyczynił się Adam Metelski (8 pkt i 18 zbiórek) i potrafili utrzymać ją do końca. Goście próbowali odrabiać straty, ale ani razu nie zbliżyli się do remisu, nie wyszli też na prowadzenie. Akademicy na przełomie trzeciej i czwartek kwarty przez dziesięć minut nie potrafili trafić do kosza, ale dobrą obroną pozwolili w tym czasie zdobyć tylko sześć punktów.

[mecz 12967]

W meczu, który nie stał na wysokim poziomie PBS Bank Efir Energy lepszy od SKK Siedlce. Gospodarze najwyżej prowadzili różnicą dwunastu punktów, ale kilka chwil później kolejny fragment przegrali 0:9. Gospodarze mieli problem z zatrzymaniem Kamila Sulimy (24 pkt i 5 zbiórek), który bardzo dobrze współpracował z Radosławem Basińskim (10 pkt, 8 zbiórek i 4 asyst). Koszykarze PBS Baku Efir Energy skutecznie zatrzymali zwłaszcza dwóch podstawowych podkoszowych rywali Tomasza Deję i Rafała Kulikowskiego. Obaj łącznie rzucili tylko sześć punktów. To było pierwsze spotkanie w barwach krośnian Tomasza Cielebąka (5 pkt i 4 zbiórki).

[mecz 12964]

Tylko 18 punktów rzucił NETO Sokół Łańcut po przerwie w starciu z AZS Radex Szczecin, czyli przynajmniej o dwa mniej niż samej tylko pierwszej kwarcie. Po zmianie stron ani razu do kosza nie trafili Michał Baran i Maciej Klima, czyli dwaj najbardziej doświadczeni gracze ekipy z Podkarpacia. Jeszcze w połowie trzeciej kwarty NETO Sokół prowadził 51:44, ale kolejne minuty przegrał aż 26:8. Na uwagę zasługuje 25 punktów Łukasza Pacochy i to przy dobrej skuteczności oraz jego 6 asysty. W polu trzech sekund gospodarzy dobrze uzupełniali się zaś Karol Pytyś (16 pkt) i Krzysztof Mielczarek (12 zbiórek).

[mecz 12965]

Kiepska skuteczność ważnych zawodników w ataku, przełożyła się na porażkę MKS Dąbrowa Górnicza w Toruniu. Przyjezdnym brakowało w tym dniu wyraźnego przywódcy na obwodzie, którego w osobie Łukasza Żytki znaleźli podopieczni Eugeniusza Kijewskiego. Na tle rywali bardzo dobrze wypadł też Adam Lisewski (10 pkt i 14 zbiórek). 13 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty miał najlepszy statystycznie zawodnik Polskiego Cukru SIDEn Mateusz Dziemba.

[mecz 12966]

 

Wyniki sobotnich spotkań:

Ciężko wygrywać mecze, grając dobrze tylko w czwartej kwarcie. Przekonali się o tym koszykarze Wikany Startu. Lublinianie w dwóch pierwszych meczach rundy rewanżowej potrafili zwyciężyć dzięki skutecznej grze w końcówkach, tym razem pozwolili jednak rywalom na uzyskanie zbyt dużej przewagi. Spójnia rewelacyjnie zagrała zwłaszcza w pierwszej połowie, którą potrafiła wygrać różnicą aż 22 punktów. Gospodarze byli tego dnia znacznie skuteczniejsi niż rywale, zagrali przy tym bardziej zespołowo. W drużynie gości widoczny był brak Tomasza Celeja.

[mecz 12963]

Zgodnie z przedmeczowym scenariuszem potoczył się mecz w Kutnie, gdzie AZS WSGK Polfarmex pokonał UMKS Kielce. Gospodarze bardzo chcieli wypracować w tym spotkaniu bezpieczną przewagę już w pierwszej kwarcie i to im się udało. Akademicy tę część meczu wygrali 25:9 i później jedynie systematycznie ją powiększali. UMKS korzystnie na boisku zaprezentował się tylko w drugiej połowie, ale to było za mało, aby beniaminek mógł myśleć o korzystnym wyniku z wiceliderem. 17 punktów dla gospodarzy uzyskał Hubert Mazur.

[mecz 12968]

Najlepszy mecz od kilku sezonów Grzegorza Płocicy to za mało, aby Budimpex-Polonia zdołała wywalczyć komplet punktów w starciu z liderem. Śląsk miał w tym meczu przez cały czas nieznaczną przewagę, którą udokumentował wygrywając każdą z czterech kwart. Znów dobre spotkanie w drużynie Tomasza Jankowskiego rozegrał Krzysztof Sulima (18 pkt i 7 zbiórek).

[mecz 12961]