Zaczynamy bój o Tauron Basket Ligę
fot. probasket.net.pl, Marcin Nadolski

Lista aktualności

Zaczynamy bój o Tauron Basket Ligę

Bez najlepszego zespołu rundy zasadniczej Polskiego Cukru SIDEn Toruń oraz ubiegłorocznego finalisty rozgrywek MOSiR PBS Bank KHS Krosno odbędzie się finał pierwszej ligi mężczyzn. Zagra w nim solidny, robiący ustawiczne postępy Polfarmex Kutno oraz wielka niespodzianka tego sezonu WKK ProBiotics Wrocław.
Obraz

Podopieczni Pawła Turkiewicza rundę zasadniczą zakończyli na czwartym miejscu, co już było niespodzianką. Zespół bez wielkich gwiazd, ale z dużą liczbą solidnych zawodników, nie miał większych problemów z kontuzjami istotnych w rotacji graczy. Potrafił zwyciężać w wielu wyrównanych spotkaniach, a o jego awansie do finału, przesądził dopiero piąty mecz z Wikaną Startem Lublin. W składzie wrocławian jest dwóch graczy, którzy przed rokiem wywalczyli awans do TBL ze Śląskiem Wrocław (Paweł Bochenkiewicz i Łukasz Diduszko) oraz 27-letni rozgrywający Karol Szpyrka, mający na koncie trzy awanse do ekstraklasy (Stal Stalowa Wola, Siarka Tarnobrzeg oraz Start Gdynia).

Polfarmex rok w rok poprawia swoją pozycję w lidze. W pierwszym sezonie na zapleczu ekstraklasy drużyna z Kutna zmierzyła się w ćwierćfinale z późniejszym zwycięzcą rozgrywek Startem Gdynia, którego trenerem było obecny opiekun WKK ProBiotics Paweł Turkiewicz. Rok później były zacięte mecze w półfinale z MOSiR Krosno i trzecie miejsce na koniec sezonu. Teraz przyszedł czas na finał.

Trzeci zespół rundy zasadniczej zagra w nim bez Dawida Bręka (4,5 pkt i 2,3 asysty). Obrońca Polfarmeksu doznał urazu podczas tegorocznej rywalizacji półfinałowej z drużyną z Krosna.

W rundzie zasadniczej dwukrotnie lepsi byli koszykarze z Kutna, ale tegoroczny play-off udowodnił, że w tej części sezonu wynik z początku rozgrywek nie mają większego znaczenia. Niewątpliwym atutem gospodarzy pierwszych dwóch spotkań jest duża możliwość rotacji w strefie podkoszowej, z której trener Jarosław Krysiewicz pewnie będzie sporo korzystał. Ze starcia z WKK ProBiotics na pewno cieszy się Norbert Kulon. 22-letni rozgrywający ze Śląskiem wywalczył już awans z drugiej ligi do ekstraklasy, wówczas był jednak rezerwowym, teraz w dużej mierze decyduje o sile zespołu.

Złą wiadomością dla wrocławian jest również równa forma Krzysztofa Jakóbczyka, Rzucający Polfarmeksu najmniej w tej fazie play-off rzucił 14 punktów, a w decydujących spotkaniach z MOSiR Krosno dobrze wspierał na rozegraniu Kulona.

Polfarmex Kutno (3) - WKK ProBiotics Wrocław (4) (sobota i niedziela godzina 17:30)

Najlepsi punktujący tej pary w play-off: Krzysztof Jakóbczyk (17,7 pkt) - Bartosz Diduszko (13,4 pkt)

Najlepsi zbierający tej pary w play-off: Mateusz Bartosz (8,5 zbiórki) - Łukasz Diduszko (11,1 zbiórki)

Najlepsi podający tej pary w play-off: Dawid Bręk (3,0 asysty) - Jan Grzeliński (3,2 asysty)

 

Droga do finału:

Polfarmex

3:1 z Sokołem Łańcut (67 : 78 i 84 : 53 w Kutnie oraz 68 : 94 i 60 : 64 w Łańcucie)

3:1 z MOSiR Krosno (79 : 65 i 65 : 77 w Krośnie oraz 73 : 57 i 77 : 72 w Kutnie)

WKK ProBiotics

3:1 z MKS Dąbrowa Górnicza (79 : 77 i 93 : 84 we Wrocławiu oraz 84 : 81 i 72 : 75 w Dąbrowie Górniczej)

3:2 z MKS Wikana Start SA Lublin (66 : 60 i 63 : 69 we Wrocławiu, 51 : 70 i 88 : 60 w Lublinie oraz 78 : 61 we Wrocławiu)

 

W rundzie zasadniczej: 75 : 61 w Kutnie oraz 71 : 86 we Wrocławiu

 

Bilans w historii: 4 zwycięstwa Polfarmex - 0 zwycięstw WKK ProBiotics


Równolegle do wielkiego finału systemem mecz i rewanż rozgrywane będą spotkania o 3. miejsce, w których MOSiR PBS Bank KHS Krosno będzie grał z Wikaną Startem Lublin. Pierwsze spotkanie odbędzie się w niedzielę w Lublinie. Początek zawodów o godzinie 18:45.

 

AW